Już od pierwszych dni swojego życia niemowlę ma aktywne narządy zmysłów. Oczywiście, są one jeszcze słabo wykształcone, nie oznacza to jednak, że nie można ich stymulować. Co ważne – jest to wręcz konieczne, ponieważ pobudzanie zmysłów wspiera ich rozwój, może być przy tym fantastyczną zabawą. Jak jednak robić to dobrze?
Czytanie dzieciom ma wiele zalet i żadna osoba dorosła nie ma dziś co do tego wątpliwości. Pomaga to kształtować wyobraźnię malucha oraz jego wzrok. W książeczkach kontrastowych Parenti znajdują się piękne, czytelne i wyraźne rysunki przedmiotów otaczających malucha. W pierwszych miesiącach życia dzieci widzą niewiele, zauważają jednak kontrasty, a przyglądanie się im sprawia niemowlętom przyjemność. Stymulowanie wzroku jest więc dla nich udaną oraz efektywną zabawą.
Skoro narządy zmysłów niemowlęcia są aktywne od pierwszych chwil jego życia, dobrym pomysłem może okazać się stymulowanie kilku z nich w tym samym czasie. Nie musi być to trudne zwłaszcza, że z pomocą przychodzą nam tak zwane woreczki sensoryczne. Są one wykonane z materiałów o ciekawej fakturze i wypełnione kaszą, ryżem, ziarnami fasoli lub pestkami wiśni. Można wykonać je samodzielnie, problemem nie jest jednak również zakupienie gotowych rozwiązań. Woreczki pozwalają na dziesiątki zabaw z maluchem, z czasem zaś dziecko uczy się samodzielnie wykorzystywać ich potencjał. Ich duży wybór można znaleźć na okiemmaluszka.pl.