Gdy dotyczy nas sprawa karna o poważne przestępstwo, sąd może zechcieć orzec wobec nas karę pozbawienia wolności bez zawieszenia. Oznacza to, że trafimy do zakładu karnego, gdzie będziemy musieli spędzić określoną ilość czasu. Dlatego też dla osób, które posiadają krótki termin bezwzględnego pozbawienia wolności, prawo polskie przewiduje możliwość odbywania kary w trybie dozoru elektronicznego, czyli potocznie w areszcie domowym. Dzięki temu, taki skazany nie musi przebywać w więzieniu, wraz z innymi osadzonymi, którzy często mogą być o wiele bardziej zdemoralizowani i skazani na wyjątkowo długie kary pozbawienia wolności.
Aby zamienić karę bezwzględnego więzienia na dozór elektroniczny, trzeba złożyć odpowiedni wniosek do sądu penitencjarnego. Jest to sąd, w którym zapadł dla nas prawomocny wyrok skazujący. Jeżeli przebywamy w areszcie śledczym, mamy możliwość wystąpienia z takim wnioskiem przez prawnika. Gdy natomiast odpowiadaliśmy z wolnej stopy i nie jesteśmy aresztowani przed odbyciem faktycznej kary, możemy sporządzić taki wniosek samodzielnie. Jednakże, gdy nie mamy wiele czasu, bo zazwyczaj terminy stawienia się w zakładzie karnym są krótkie, warto skorzystać z kancelarii prawnej, np. tej dostępnej pod adresem http://www.kalicinski-kancelaria.com. W ten sposób uzyskamy pewność, że nasze pismo będzie odpowiednio sporządzone i nie stracimy czas na ewentualne uzupełnianie braków formalnych.
Jeżeli kara pozbawienia wolności jest krótsza niż jeden rok, wcześniej nie byliśmy notorycznie karani, to jest bardzo duża szansa że sąd zgodzi się na taką zamianę. Trzeba jednak pamiętać, że dozór elektroniczny ma pewne wymagania, by mógł działać. Musimy na przykład mieć dostęp do energii elektrycznej na terenie domu, a miejsce to nie może być zbytnio oddalone od dużych miejscowości. Inaczej, w razie wyjścia poza wyznaczony teren, mundurowi nie będą mogli podjąć interwencji w wystarczająco szybkim czasie. Pamiętajmy tez, że musimy mieć zgodę właściciela lokalu, a wszyscy inni domownicy muszą wyrazić zgodę na wspólne mieszkanie z nami, jako osobą skazaną i odbywającą de facto karę pozbawienia wolności za przestępstwo.