Konsola do gier, która ma już kilka lat, może ulegać pewnym awariom. Niektóre z nich możemy naprawić w domowych warunkach, podczas gdy inne wymagają pomocy serwisu. Poniżej sprawdzamy, w jakich sytuacjach należy od razu skorzystać z ich pomocy. Dowiemy się także, jak rozwiązać pewne proste problemy, z którymi poradzimy sobie sami.
Jeśli wkładane do napędu płyty CD i DVD z grami nie są odczytywane prawidłowo, oznacza to, że najprawdopodobniej zabrudzeniu uległa głowica. Jeśli nie doszło do poważniejszego uszkodzenia, to bez problemu możemy rozwiązać tą usterkę samodzielnie. W tym celu wystarczy kupić specjalną płytę czyszczącą, która po użyciu spowoduje poprawę pracy głowicy. Możemy ją dostać w większości punktów, gdzie prowadzona jest naprawa konsol. Koszt takiej płyty jest niewielki, natomiast może on w bardzo prosty sposób naprawić nasz sprzęt. Dopiero gdy wykorzystanie tego rozwiązania nie pomoże, warto zainteresować się wizytą w serwisie.
Groźniejsze usterki objawiają się często zupełnym brakiem odpowiedzi na próbę włączenia konsoli. Czasami na frontowym panelu widzimy sekwencję migających diod, które oznaczają wystąpienie krytycznego błędu. Jeżeli taka sytuacja ma miejsce, powinniśmy od razu odwiedzić serwis Xbox One. Mogło bowiem dojść do spalenia jednego z kluczowych podzespołów płyty głównej, które nie pozwalają na pracę urządzenia. Czasem uszkodzeniu ulega moduł zasilający. Nie próbujmy uruchomić sprzętu na siłę, ponieważ możemy tylko pogorszyć sytuację.