Przed nadejściem zimy warto dokonać przeglądu akumulatora samochodowego, ponieważ to właśnie ten element najczęściej zawodzi w trakcie mroźnych dni. Jeśli okaże się, że zamontowane w naszym aucie urządzenie jest nadmiernie wyeksploatowane, wówczas powinniśmy się zdecydować na jego wymianę. W zależności od modelu pojazdu mamy do wyboru liczne akumulatory trakcyjne, kwasowo-ołowiowe, żelowe czy typu AGM. Podejmując ostateczną decyzję, zwracajmy uwagę na różne parametry, w tym zwłaszcza na wymiary, sposób mocowania klem, a także napięcie i prąd rozruchowy.
Przy wyborze akumulatora liczą się przede wszystkim jego wymiary (szerokość, długość oraz wysokość), to od nich bowiem zależy, czy zmieści się w naszym aucie. Niezbędne informacje na temat gabarytów znajdziemy bez problemu w katalogach producentów akumulatorów, w których są podane modele tych sprzętów kompatybilne z konkretnymi modelami aut. Po drugie spore znaczenie ma sposób mocowania klem. Na rynku są dostępne zarówno akumulatory z dużymi biegunami stożkowymi typu DIN 1 (o średnicy 17,3 oraz 15,7 mm), jak i wersje kompaktowe z małymi biegunami DIN 2 (średnica 12,7 i 11,1 mm). Te drugie są charakterystyczne dla niektórych samochodów koreańskich czy japońskich.
Trzecim istotnym parametrem jest napięcie wyrażone w woltach. W tym przypadku pożądana wartość to 12 V, ponieważ wyższe są zarezerwowane dla pojazdów hybrydowych. Nie można też zapomnieć o prądzie rozruchu, oznaczającym moc danego akumulatora (w amperach). Zasada jest prosta – im wyższa jest ta wartość, tym łatwiej będzie rozrusznikowi uruchomić napęd, co okaże się zbawienne w okresie zimowym. Obecnie jednym z najlepszych pod tym względem jest akumulator ZAP 65Ah Silver Premium, odznaczający się prądem na poziomie 620 A.